Kane: Slodki! Już nie mogę się doczekać! Naprawdę nie wierzę, że zostaniemy członkami Korpusu Zielonej Latarni!
Slodki: Ja też, ja też, ja też!
Ferdek: I ja! I ja! I ja!
Riley: Hau-Hau-Hau!
Kane: Musimy się dostać do Ich siedziby, no nie?
Slodki: Tak, ale chuj wie gdzie to jest!
Ferdek: Czekaj, zaraz wypowiem magiczne zaklęcie...Czekaj...Oto Ono: Rym-cym-cym z dupy dym. O! Już wiem, idziem prosto!
Kane: Dzięki Ferdek! Slodki, idziem!
Slodki: Jaaaa, ale pięknie! Ta ich siedziba jest cudna!
Ferdek: Ich najlepszy członek i najbardziej znana osoba z Korpusu Zielonej Latarni to Hal Jordan, nie?
Slodki: Jo.
Kane: Dobra, wchodzimy!
Slodki: Puk, puk! Otwierać!
Hal Jordan: Ooo, to Wy! Ale będziemy mieli fajnych nowych członków! Już nie mogę się doczekać aż będziemy razem patrolować miasto!
Slodki: No ja też! Ej, a dostaniemy takie cool wdzianka i takie odjebane pierścienie?
Hal Jordan: No pewnie, że tak!
Kane, Ferdek i Slodki: JEEEEEEEEEEEEST!
Hal Jordan: No dobrze, koledzy, ale zapraszam do środka.
Kane: No, no! Pięknie jak w mordę strzelił!
Ferdek: A nawet jak w Ferdka strzelił!
Slodki: Jo!
Kane: No dobrze, co robimy?
Hal Jordan: Teraz musimy udać się na ceremonię przyjęcia Was do organizacji. Oto nasza kolejna przygoda, życzę przyjemnej lektury :)
Kane: Ale suuuuuper!
Slodki: Nawet nie wiesz jak my się cieszymy!
Ferdek: I ja też!
Hal Jordan: No dobrze, przyjaciele, schodami w dół.
Kane: Już nie mogę się doczekać...
Hal Jordan: Przyjaciele, koledzy, towarzysze...Dziś wniosek do dołączenia do naszej organizacji składają trzy osoby. Są to dobrze wyszkoleni żołnierze SAS-u! Do tego Kane oraz Slodki należą do Pogromców Duchów! Moim zdaniem będziemy mogli ich przyjąć!
Członkowie Korpusu Zielonej Latarni: Przyjąć ich! Przyjąć ich! Przyjąć ich!
Hal Jordan: Panowie, od dnia dzisiejszego zostajecie oficjalnie przyjęcie do Korpusu Zielonej Latarni, oto Wasze...Nasze nowe motto!
“ | Czy w blasku dnia, czy w cieniu nocy
Strzeż się zielonej pierścienia mocy! |
” |
—Członkowie Korpusu Zielonej Latarni |
Ferdek: Ale, kurwa, fajne!
Kane: No zajebiste!
Slodki: Świetne!
Riley: Hau-hau-hau!
Slodki: Riley mówi, że jest pierwszym zwierzakiem, który będzie superbohaterem!
Hal Jordan: Bardzo się cieszę, że mamy Was w naszych szeregach, naprawdę!
Ferdek: A my mamy nawet nasze zaklęcie!
“ | Rym-cym-cym
z dupy dym! |
” |
—Ferdek z kolegami |
Hal Jordan: Tyyy! No super! Jestem zachwycony waszą postawą, świetnie!
Kane: A kiedy dasz nam pierścienie i stroje?
Hal Jordan: Bym zapomniał! Oto stroje, a to pierścienie! Życzę miłej zabawy w Korpusie!
Riley: Hau-hau-hau!
Kane: Ale fajnie!!!
Slodki: Tuuulimyyyy!!!